#1 2016-02-05 10:20:08

OCD_ASYLUM
ocd.com.pl
Windows 7Chrome 48.0.2564.97

Poznajmy się!

Cześć, jestem Andrzej. Z OCD zmagam się odkąd pamiętam, czasem bywało lepiej, czasem gorzej. Generalnie zaburzenie to bardzo wpłynęło i wpływa na moje życie, znacznie bardziej negatywnie, ale też odnalazłem kilka pozytywów. Mój przypadek zaburzenia polega na skrajnej higienie, mikrofobii, a także na jeszcze jednej fobii, której nazwy nawet nie mam odwagi wymówić, w każdym razie na chwilę obecną. Dłonie mam zniszczone nieustannym myciem przed i po każdej czynności, stosuję środki antybakteryjne, również w formie szamponu i płynu pod prysznic, nie dotykam klamek, nie podaję dłoni na powitanie, nie chodzę w 'brudne' miejsca (takie jak na przykład dworce), nie jeżdżę środkami transportu publicznego, nigdy nie siadam na ławkach, nie dotykam pieniędzy (lub w razie konieczności przez rękawiczkę gumową lub folię), w sklepach używam kasy samoobsługowe (cudny wynalazek), no i mnóstwo jeszcze innych 'dziwactw'. Pomimo długich poszukiwań nie znalazłem żadnego polskiego forum na na miarę choćby brytyjskiego OCD-UK, a na polskich stronach tematyka ZOK pojawia się jedynie przy okazji forów psychologicznych lub dotyczących zupełnie innych przypadłości. Dlatego postanowiłem zbudować ten blog (który wcześniej był w niezbyt udanej konwencji otwartego forum). Wpisuję tutaj swoje bardziej lub mniej poskładane myśli, czasami pojawi się ktoś chętny do nawiązania dialogu (dziękuję fifikse), a jednocześnie wrzucam tutaj również ciekawostki i artykuły natrafione w sieci. Zatem witam serdecznie wszystkich odwiedzających  [dblpt]heart[dblpt]

Offline

#2 2016-02-05 10:32:35

OCD_ASYLUM
ocd.com.pl
Windows 7Chrome 48.0.2564.97

Odp: Poznajmy się!

Jak wspomniałem powyżej, oprócz wymienionych straszności, udało mi się odnaleźć również dobre strony OCD. Choćby samowystarczalność, którą zbudowałem z powodu niemożności wpuszczenia do mieszkania obcych ludzi, choćby majstrów. Dlatego jestem w stanie naprawić niemal wszystko, od cieknącego nawiewu lub kranu, aż po swobodną naprawę komputera. Zatem można to następstwo ZOK uznać za przydatne. Wciąż jednak nie za bardzo sobie wyobrażam co bym zrobił w przypadku konieczności wezwania karetki, pewnie bym się wyczołgał z mieszkania, oby tylko nie wpuścić tam bakcyli. Jednak absolutnie nie chciałbym musieć sprawdzać tej opcji.

Offline

#3 2016-02-08 16:28:57

fifikse
ocd.com.pl
UnknownFirefox 43.0

Odp: Poznajmy się!

...przywitanie.

o sobie trochę napisałam, nie będąc jeszcze zarejestrowaną.
koniec weny twórczej po postach dwóch, więc sorki;)
nie przpadam za pisaniem o sobie, lub swoich problemach <- zresztą bez różnicy.

dobra, nie chce mi się myśleć, w tej chwili mało tu ludzi - dla mnie fajnie.
skoro i tak już pisałam to mogę się zalogować - wylogować już teraz bo muszę wyjść z psem. [dblpt]p

witam admina i "gości" witam.

Offline

#4 2016-02-09 12:06:09

OCD_ASYLUM
ocd.com.pl
Windows 7Chrome 48.0.2564.103

Odp: Poznajmy się!

Witam najserdeczniej!
Ziarenko do ziarenka i stworzymy wspaniałą wyspę tylko dla OCD i fobii, ziarenko do ziarenka i zasiejemy całą łąkę spokoju i bezpieczeństwa.
Fajnie, że jesteś
  [dblpt]heart[dblpt]

Offline

#5 2016-02-10 10:04:52

fifikse
ocd.com.pl
UnknownFirefox 43.0

Odp: Poznajmy się!

trochę też z tego mam - tej higieny, lub obawy przed ... brudem(?) zarazkami(?) a w moim przypadku raczej wszelkiego rodzaju "truciznami" - tak bym to nazwała. również myję ręce po każdym wyjściu, przyjściu, po kontakcie z ... <- wstaw cokolwiek właściwie po kontakcie ze wszystkim co nie jest/nie było moje, choć i to "moje" nie zawsze wystarcza bym nie musiała się oczyszczać z tego - jedynie "czyste" jest tylko to, co TYLKO MOJE, w sensie dosłownym - to, co przez nikogo innego dotknięte nie zostało - to jedynie czyste być może/raczej jest/najczęściej jest, choć każda obca (i nie tylko) osoba w moim domu rozprzestrzenia się na wszystko, brudząc wszystko zatruwając, nawet nie musi niczego dotykać, zbliżać się do (...) nie musi, wystarczy, że jest, że się pojawiła, że W TYM co moje, patrzy na moje, oddycha - we wszystkim tym rozprzestrzenia się roznosi, osiada niczym kurz na meblach, wychodząc już nawet na długo jeszcze zostaje.

Offline

#6 2016-02-11 09:39:52

OCD_ASYLUM
ocd.com.pl
Windows 7Chrome 48.0.2564.109

Odp: Poznajmy się!

Doskonale rozumiem. Dlatego właśnie - co mi nawet bardzo dokucza - nie potrafię wpuścić nikogo do swojego 'sterylnego' mieszkania. Zatem powoduje to poczucie samotności, nieadekwatności, asocjalności. Nawet gdy ja sam wracam 'z zewnątrz' to ubranie zewnętrzne układam w jednym i konkretnym miejscu, a jeśli w ciągu czasu spędzanego 'w świecie zewnętrzym' natrafię na coś lub kogoś naprawdę brudnego, nawet na kilka metrów odległości i bez dotknięcia, to ubranie to trafia do 'kwarantanny' i najczęściej stamtąd nie wychodzi już nigdy. Smuci też to, że swoje ładne mieszkanie oglądam tylko ja, że z nikim innym nie mam możliwości się podzielić widokiem z fototapety, oryginalnością wiszącej lampy, czy pięknym rozwiązaniem koncepcyjnym w łazience. Jednocześnie sie zastanawiam czy to faktycznie OCD czy jedynie zestaw konkretnych fobii. Szczególnie po przeczytaniu niektórych najnowszych publikacji.

Offline

#7 2016-02-12 22:27:46

fifikse
ocd.com.pl
UnknownFirefox 43.0

Odp: Poznajmy się!

ja akurat, co chyba nie jest typowe dla tych wszystkich lub przynajmniej większości z OCD, w mieszkaniu mam straszny bałagan, by nie napisać "burdel" [dblpt]p nie przepadam za sprzątaniem ani też nie mam chyba takiego jakiegoś ... no sama nie wiem - wyczucia jakiegoś, powiedzmy, że "estetycznego" jeśli chodzi o wnętrze domu, tak myślę.

co do tych fobii - różnicy bądź niepewności (Twojej), ja u siebie konkretnych/typowych fobii raczej nie widzę; jeśli już to może coś w rodzaju hipochondrii jakiejś lub fobii społecznej (być może), w sensie, że pewne objawy OCD mogą być spowodowane nadmiernym lękiem lub obawą o własne życie/zdrowie (hipochondryczne to) albo też pewnego rodzaju obroną/ochroną przed światem zewnętrznym - kontaktami z ludźmi, bliższymi relacjami itp (fobia społeczna). tak mniej więcej to widzę.

Offline

#8 2016-02-17 08:08:44

OCD_ASYLUM
ocd.com.pl
Windows 7Chrome 48.0.2564.109

Odp: Poznajmy się!

Ostatnio dochodzę do dziwnego wniosku, że może ja nawet nie mam tego całego OCD, a zestaw kilku fobii w połączeniu z typem osobowości. Szczególnie teraz, gdy odczytałem Twój wpis. No bo właśnie, dręczą mnie fobie, a nie obsesje czy kompulsje. Nie mam też potrzeby sprzątania i układania wszystkiego (prędzej niezdolność skutecznego zwalczania bałaganu lub bardziej prawdopodobnie chroniczna prokrastynacja). Silne mycie się może natomiast wynikać z mizofobii, a nie z jakiegoś nieuzasadnionego przymusu. Podobnie jak niechęć bezpośredniego dotykania klamek czy poręczy czy podawania ręki może być ewidentną hafefobią. Pozostałe moje fobie też można konkretnie nazwać. Dodajmy to tego osobowość unikającą i wychodzi właśnie taki dziwoląg mojego pokroju. A dla psychiatry to najłatwiej skasować 130 zeta i w trakcie jednominutowej wizyty wrzucić do standardowego worka z napisem OCD, zapisać sztampowe psychotropy i adios. Muszę ten temat zgłębić i poprowadzić swoją terapię w odpowiednim kierunku.

Offline

#9 2020-01-05 23:54:05

janjozef1
ocd.com.pl
WindowsChrome 79.0.3945.88

Odp: Poznajmy się!

fifikse napisał/a:

trochę też z tego mam - tej higieny, lub obawy przed ... brudem(?) zarazkami(?) a w moim przypadku raczej wszelkiego rodzaju "truciznami" - tak bym to nazwała. również myję ręce po każdym wyjściu, przyjściu, po kontakcie z ... <- wstaw cokolwiek właściwie po kontakcie ze wszystkim co nie jest/nie było moje, choć i to "moje" nie zawsze wystarcza bym nie musiała się oczyszczać z tego - jedynie "czyste" jest tylko to, co TYLKO MOJE, w sensie dosłownym - to, co przez nikogo innego dotknięte nie zostało - to jedynie czyste być może/raczej jest/najczęściej jest, choć każda obca (i nie tylko) osoba w moim domu rozprzestrzenia się na wszystko, brudząc wszystko zatruwając, nawet nie musi niczego dotykać, zbliżać się do (...) nie musi, wystarczy, że jest, że się pojawiła, że W TYM co moje, patrzy na moje, oddycha - we wszystkim tym rozprzestrzenia się roznosi, osiada niczym kurz na meblach, wychodząc już nawet na długo jeszcze zostaje.

czy internet też twoim zdaniem jest w stanie bród, wirusy i bakterie rozsiewać.
bo moim tak. tyle brudu i syfu co w necie spotkalem, to tuzin brudnych gosci w mojej kawalerce by nie rozprzestrzenil.
i jak tego uniknac, odfiltrowac?
meczy mnie to

#10 2020-01-13 16:52:46

Czyścioch
ocd.com.pl
AndroidChrome 79.0.3945.93

Odp: Poznajmy się!

janjozef1 napisał/a:
fifikse napisał/a:

trochę też z tego mam - tej higieny, lub obawy przed ... brudem(?) zarazkami(?) a w moim przypadku raczej wszelkiego rodzaju "truciznami" - tak bym to nazwała. również myję ręce po każdym wyjściu, przyjściu, po kontakcie z ... <- wstaw cokolwiek właściwie po kontakcie ze wszystkim co nie jest/nie było moje, choć i to "moje" nie zawsze wystarcza bym nie musiała się oczyszczać z tego - jedynie "czyste" jest tylko to, co TYLKO MOJE, w sensie dosłownym - to, co przez nikogo innego dotknięte nie zostało - to jedynie czyste być może/raczej jest/najczęściej jest, choć każda obca (i nie tylko) osoba w moim domu rozprzestrzenia się na wszystko, brudząc wszystko zatruwając, nawet nie musi niczego dotykać, zbliżać się do (...) nie musi, wystarczy, że jest, że się pojawiła, że W TYM co moje, patrzy na moje, oddycha - we wszystkim tym rozprzestrzenia się roznosi, osiada niczym kurz na meblach, wychodząc już nawet na długo jeszcze zostaje.

czy internet też twoim zdaniem jest w stanie bród, wirusy i bakterie rozsiewać.
bo moim tak. tyle brudu i syfu co w necie spotkalem, to tuzin brudnych gosci w mojej kawalerce by nie rozprzestrzenil.
i jak tego uniknac, odfiltrowac?
meczy mnie to

To normalne w przypadku naszej nienormalności. Na przykład oglądając w tv jakieś okropności wielu ocd ma wrażenie, że się one z ekranu wylewają i ich oraz ich mieszkanie brudzą. Dla mnie jednak osobiście kontent cyfrowy jest sterylny, bo to wyłącznie odfiltrowane zera i jedynki.

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot